Porównując dzisiejszy Izrael z nazistowskimi Niemcami
odkrywa się, że większość metod działania jest dokładną
kopią polityki nazistowskiej.
Richard Falk, profesor prawa na Princeton University,
specjalny wysłannik ONZ na terytoria palestyńskie, w
styczniu tego roku oskarżył Izrael o gwałcenie prawa
międzynarodowego, międzynarodowych praw człowieka oraz
Konwencji Genewskiej.
Określił on politykę Izraela wobec Palestyńczyków i
oblężenie Gazy jako „zbrodnie wojenne”, „tendencje
ludobójcze”, „holokaust w toku”, wzywając Międzynarodowy
Trybunał Karny do wszczęcia dochodzenia i oskarżenia liderów
izraelskich.
Izraelczycy przetrzymali prof. Falka na lotnisku, traktując
jak przestępcę i zagrożenie dla Państwa. Poniżany, został
deportowany następnego dnia do Genewy.
Pomimo, że Izrael deklaruje każdemu Żydowi na świecie
automatycznie pełne obywatelstwo wraz z wszystkimi
przywilejami z tego wynikającymi, nie oszczędzono prof.
Falkowi, także pochodzenia żydowskiego, traktowania
rezerwowanego dla wrogów.
Ośmielony ślepym poparciem, udzielanym przez USA, Izrael dał
do zrozumienia, że stoi ponad prawami międzynarodowymi,
ponad krytyką zbrodni i gwałcenia Praw Człowieka, nawet
jeśli takowe pochodzą od Żyda.
Oskarżenia formułowane przez prof. Falka nie różnią się od
tych podnoszonych przez jego poprzedników w różnych
raportach, twierdzących wręcz, że polityka Izraela na
Bliskim Wschodzie, a w Palestynie w szczególności jest
zagrożeniem dla pokoju światowego.
Porównując dzisiejszy Izrael z nazistowskimi Niemcami
odkrywa się, że większość metod działania jest dokładną
kopią polityki nazistowskiej. Nazistowskie Niemcy dokonały
inwazji na swoich sąsiadów, od Anglii po Rosję. Także Izrael
napadł na wszystkie graniczące z nim państwa: Egipt,
Jordanię, Syrię i Liban. Zaangażowany jest także w inwazję
na Irak i Afganistan, prowadząc dzięki działaniom swego
potężnego lobby wojny per procura, wykorzystując USA.
Niemiecka maszyna wojenna stosowała taktykę polegającą na
spędzeniu ludności danego miasta, eksterminacji lub
wypędzeniu, a następnie zniszczeniu, jako przykład mający
pacyfikować bunty.
Siły izraelskie, gorzej niż naziści, napadały na bezbronne
miasta palestyńskie, zabijając mężczyzn, kobiety i dzieci
gdziekolwiek się znajdowały, wysadzając w powietrze domy z
mieszkańcami w środku, a na koniec niszczyły całe miasta, by
zrobić miejsce dla osadników żydowskich.
W latach 1948-49 Izraelczycy popełnili 70 takich masakr,
zniszczyli kompletnie 675 miast i wsi palestyńskich, łącznie
z kościołami i meczetami. Te masakry i zniszczenia były
częścią realizowanego planu, powtarzane były według jednego
schematu wskazując, że był to wcześniej przygotowany,
ludobójczy plan.
Jak powiedział zmarły już izraelski generał Moshe Dayan:
„Deklaracja niepodległości państwa Izrael dokonała się
kosztem czystek etnicznych 513 wiosek palestyńskich, 700 000
wypędzonych Palestyńczyków, wyrzuconych z ich ziemi, domów i
sklepów na 78% powierzchni Palestyny. Nie ma jednego
zabudowanego miejsca w tym kraju, które nie byłoby w
przeszłości zaludnione (przez Palestyńczyków).”
Armia nazistowska popełniła wiele zbrodni na jeńcach
wojennych. Do zwyczaju należało rozstrzelanie więźniów i
rzucanie do zbiorowych mogił, uprzednio wykonanych przez
same ofiary.
Armia izraelska stosowała te same metody likwidacji jeńców,
szczególnie podczas wojen z Egiptem w 1956 i 1967.
Udokumentowane zostało to przez izraelski dziennik Ha’aretz
27 stycznia 2000r.
Sekretarz generalny egipskiej organizacji praw człowieka,
Muhammad Munib, opublikował raport, potwierdzający, że
Izrael zamordował od 7000 do 15000 jeńców wojennych między
1956 a 1967. Raport wskazuje także położenie 11 zbiorowych
mogił na półwyspie Synaj, gdzie spoczywają tysiące Egipcjan.
Jedna z największych zbrodni miała miejsce w El-Arish, gdzie
Izraelczycy zgładzili 150 egipskich jeńców wojennych.
Niektórzy z nich zostali rozjechani kilkakrotnie przez
czołgi izraelskie, praktyka stosowana do dziś w Gazie.
Historia tej masakry początkowo została zreferowana przez
naocznych, izraelskich świadków dziennikowi Tedot Ahronot a
następnie w programie izraelskiej telewizji. Sprawa tej
masakry pojawiła się także w Washington Report z maja 1966
na stronie 27 i 28. Zdarzenie to zostało zarejestrowane
przez amerykański patrol z okrętu USS Liberty. Przypuszcza
się, że mogło być to przyczyną izraelskiego ataku na
amerykański okręt, podczas którego śmierć poniosło ponad 30
żołnierzy amerykańskich.
Gorzej niż naziści, wojsko izraelskie zaadoptowało taktykę
zabijania dzieci palestyńskich, usiłując w ten sposób
„zachęcić” rodziny palestyńskie do opuszczenia kraju.
Od początku drugiej Intifady, tj. września 2000 do 2008 roku
siły izraelskie zamordowały 1050 dzieci w Strefie Gazy.
Donosi o tym dziennik Guardian z 21 listopada 2008.
Dzieci ginęły głównie z rąk izraelskich strzelców
wyborowych, którzy strzelali bezpośrednio do nich idących
ulicą, bawiących się przed domem czy na szkolnym boisku.
Średni wiek zabitych dzieci wg dokumentu Save the Children (ok.1000stron)
to 10 lat. W 80 % przypadków rannych dzieci Izrael odmówił
pomocy medycznej. Wymieniony raport dokumentuje ok. 50 000
takich przypadków.
PALESTYŃSKI HOLOKAUST – Śmierć i Zagłada Zgotowane przez
Izrael, a Świat Odwraca Wzrok
Według Czwartej Konwencji Genewskiej z 1949 roku, według
Konwencji ONZ Praw Dziecka z 1989 (podpisanej przez Izrael)
dzieci muszą być otoczone szczególną ochroną podczas
konfliktów zbrojnych. Izrael gwałcił i nie przestaje gwałcić
te prawa.
Podobnie jak nazistowskie Niemcy, które skonstruowały i
użyły nowe rodzaje broni, z gazem i pociskami V2 włącznie,
Izrael użył każdego typu broni, łącznie z rodzajami nowymi i
eksperymentalnymi. Między innymi : pociski Dumdum, gaz
paraliżujący, doświadczalną broń chemiczną i biologiczną,
zdalnie sterowane aparaty latające i wiele innych.
Szczególnie podłym rodzajem broni są karabiny maszynowe
umieszczone w murze oddzielającym Gazę a obsługiwane przez
młode dziewczęta z armii izraelskiej, aktywowane za pomocą
konsoli podobnej do tej, jaką dzieci używają do gier
komputerowych.
Izrael znany jest także z nielegalnego posiadania broni
jądrowej, którą, jak deklaruje, użyje w przypadku
zagrożenia.
Naziści niemieccy poddawani byli praniu mózgu i byli
kierowani przez ideologię wyróżniającą ich jako wyższą Rasę
Aryjską. Uważali się za stojących wyżej od innych narodów i
w konsekwencji przeznaczonych do rządzenia światem.
Podobne pranie mózgu było udziałem Izraelczyków, kierowanych
przez ideologię narodu wybranego przez Boga w ziemi
obiecanej przez Boga. Uważają oni, że ich religijnym
obowiązkiem (mitzvah) jest oczyszczenie Ziemi Świętej z
nie-Żydów, by przygotować przyjście Mesjasza. Podobna,
ekstremistyczna ideologia wpajana jest dzieciom izraelskim
od najmłodszych lat.
Moshe Feiglin, czołowy polityk partii Likud, jest
wielbicielem Hitlera i jego ideologii Rasy Panów. W
wywiadzie dla dziennika Ha’aretz w 1995 opisał Hitlera jako
militarnego geniusza i wielkiego budowniczego narodu.
Zaproponował m.in. ”kompletne odcięcie Palestyńczykom wody i
prądu”… Podobne postawy reprezentowane są przez innych
czołowych polityków i rabinów.
Działania zahipnotyzowanych taką ideologią Izraelczyków
można znaleźć na YouTube. Starczy wpisać „Israeli settlers
violence” i można zobaczyć setki video dokumentujących
terror stosowany przez osadników żydowskich na ziemiach
palestyńskich.
Naziści stworzyli Police Battalion 101, grupę
terrorystyczną, której jedynym celem było polowanie na
obywateli żydowskich, ograbianie i zabijanie ich. Daniel
Jonah Goldhagen w swojej książce „Hitler’s Willing
Executioners” (Dobrowolni Oprawcy Hitlera) potwierdza, że
Battalion 101 był odpowiedzialny za deportacje i masakry
dziesiątków tysięcy Żydów z terenów Polski.
Izrael miał swoją dokładną kopię Battalion’u 101, zwanego
Jednostką 101 (Unit 101), pod dowództwem Ariela Sharona,
późniejszego premiera. Pod jego dowództwem Unit 101 stosował
te same kryminalne metody by terroryzować Palestyńczyków.
Rozwinął szczególnie metodę zwaną „jeep raids” polegającą na
rajdach samochodami terenowymi z zamontowanymi karabinami
maszynowymi z przodu i z tyłu. We wczesnych latach 50′ Unit
101 odpowiedzialna była za masakry Palestyńczyków w Bureij,
Qibya, Idna, Surif, Wadi Fukin, Falameh, Rantis,
Jerozolimie, Budrus, Dawayima, Beit Liqya, Khan Younis i
Gazie.
Izrael jest jedynym krajem na świecie, w którym premierami
zostawali członkowie organizacji terrorystycznych
zamieszanych w masakry ludności cywilnej. Należą do nich
Golda Meir, Yitzhak Rabin, Menachem Begin, Yitzhak Shamir,
Ehud Barak, Ariel Sharon i Shimon Peres.
„Izrael zrodził się z terroru żydowskiego”, to niezwykłe
oświadczenie złożył nie kto inny jak Sir Gerald Kauffman,
członek Izby Gmin brytyjskiego Parlamentu, jeden z weteranów
Partii Pracy.
Porównał akcje oddziałów izraelskich w Gazie do działań
nazistów, którzy zmusili jego rodzinę do ucieczki z Polski.
Sir Gerald, który został wychowany w duchu ortodoksyjnym i
syjonistycznym oświadczył, że „jego babcia nie zginęła po
to, by dostarczyć alibi żołnierzom izraelskim zabijającym
babcie palestyńskie w Gazie”. „Aktualny rząd izraelski
cynicznie wykorzystuje winy gojów w masakrze holokaustu by
usprawiedliwić swoje zbrodnie na Palestyńczykach”.
Izraelczycy i Żydzi z diaspory śledzili bez chwili
wytchnienia przez całe dziesięciolecia nazistów, którzy w
czasie wojny popełnili zbrodnie na narodzie żydowskim.
Ścigali ich aż do śmierci, by zmusić do zapłacenia ceny za
swoje uczynki. Miejmy nadzieję, że podobny los spotka
izraelskich przestępców wojennych, odpowiedzialnych za
zbrodnie popełnione na Palestyńczykach.
"Moim zdaniem, Izrael jako
„państwo żydowskie” stanowi zagrożenie nie tylko dla samego siebie i swoich mieszkańców, lecz
także dla wszystkich żydów oraz ludności zamieszkującej Bliski Wschód i inne regiony."
- Prof. Izrael Shahak, "Żydowskie dzieje i religia".
"Nie jestem Amerykaninem o wierze żydowskiej, ale Żydem. Jestem Amerykaninem. Byłem Amerykaninem przez 63 / 64 mojego życia, ale Żydem byłem przez 4000 lat."
- Rabin Stephen S Wise, prezydent Amerykańskiego i Światowego Kongresu Żydów